Pippi przywiozła z
warsztatów plik listów. Dzieciaki z województwa łódzkiego i mazowieckiego
pomagały napisać małej anarchistce kilka słów do taty. Poczytajcie:
Ahoj
Tatulku, jak Ci się żegluje na morzu? Ostatnio drzewo złamało się w lesie i
musisz mi pomóc w podniesieniu tego drzewa. Następnym razem chcę z Tobą
popłynąć na żegludze. Tęsknię za Twoim chropowatym policzkiem. Chciałabym znowu
usłyszeć Twoje kołysanki o szczurach i olbrzymich potworach.
Twoja
córcia Pippi
Drogi
Papo,
Bardzo
za Tobą tęsknie. Bardzo brakuje mi Twoich kotletów schabowych. Chciałabym
usłyszeć o Twoich przygodach na morzu. Nie mogę się doczekać, kiedy znów
zaśpiewasz mi kołysankę. Kiedy ostatnio nie mogłam zasnąć przypominały mi się
wszystkie nasze wspólne przygody. Tęsknię
Twoja Pippi, Twoja Pippi, Twoja Pippi
Twoja Pippi, Twoja Pippi, Twoja Pippi
Tato,
czy dobrze się czujesz? Jak tam u Ciebie? Przyjedź po mnie – bardzo tęsknię.
Chciałabym, żebyś mi przywiózł jakieś cukierki i muszlę i jedną rybkę. Jak
wrócisz to pojedziemy razem na lody i zasadzimy drzewo – jabłonkę. Potem
zabierzesz mnie w kolejną podróż. I wtedy zobaczysz, jaka jestem silna, Cię
podniosę.
Tęsknię.
Pozdrowienia
Kochany
Tato,
Bardzo
za Tobą tęsknię i dawno Cię nie widziałam. Tęsknię dlatego, że nie mam z kim
porozmawiać. Jak wrócisz to poskakalibyśmy po dachu naszego domu i
popływalibyśmy w jeziorze. I pospacerowali po łące nakrytej asfaltem z
sześcioletnią staruszką. Z Panem Nilsonem ostatnio dzieje się coś dziwnego.
Kochamy
Tato,
Bardzo
za Tobą tęsknię, bo dawno Cię nie widziałam. Jest mi smutno i źle. Wczoraj
poznałam nowych przyjaciół. Pomagają mi Ciebie znaleźć, a gdy tak szliśmy, to
niechcący beknęłam. A jak beknęłam, to jakaś Pani mi zwróciła uwagę. Jak
przyjedziesz to pójdziemy na lody. Albo do kina. Bardzo za Tobą tęsknię.
Całuję
Twoja Pippi
Drogi
Tato!
Tęsknię
za Tobą, dlatego że nie mam z kim wariować. (…) Jak wrócisz to wyjedziemy do
zoo i na lody, poudajemy małpy i wskoczymy do klatki goryla. Dzisiejszego dnia
skakałam po dachach i wyobraź sobie, że spadłam z najwyższego dachu i się
trochę połamałam i płakałam. Serdecznie Cię pozdrawiam i czekam na Ciebie.
Z
poważaniem
Pippi
Pończoszanka
Kochany
Tato,
Jak
Ci mija podróż? Bardzo za Tobą tęsknię. Kiedy się spotkamy? Poznałam koleżankę
i kolegę. Mam małpkę, Pana Nilsona i konia Zdzisława. Jak wrócimy możemy iść do
cyrku, paku jurajskiego, pojeździć konno. Byłam ostatnio u fryzjera, ale
wkręcił mi włosy w suszarkę i teraz mam dwa warkoczyki po bokach. Brakuje mi
tego, kiedy nosiłeś mnie na baranach.
Kocham
i Cię i tęsknię
Pippi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz